wyszłabym z wprawy. Gdybym mogła zabrać przynajmniej iPod, wtedy znalazłoby się na nim kompletne nagranie „Suit orkiestrowych”, aby, gdy będę posilała się płodami wyspy, przypominały mi o naszej europejskiej kulturze.
O czym, przy kieliszku wina, porozmawiałaby Pani z Telemannem?
O winie? Lepiej nie o uprawie tulipanów, bo kompletnie się na tym nie znam, a on aż za dobrze. Zapytałabym go również, czy kiedykolwiek przyszło mu na myśl, że Johann Sebastian Bach będzie sławniejszy od niego. Telemann mógłby mi w końcu zdradzić, które dzieła rzeczywiście skomponował, a które zostały mu mylnie przypisane (o ile w ogóle byłby sobie w stanie to przypomnieć). Po kilku kieliszkach chciałabym się dowiedzieć, co poszło nie tak w jego drugim małżeństwie. Może mogłabym mu także dać zlecenie na skomponowanie koncertu na flet prosty…
Co odróżnia Telemann od innych?
Lekkość, rozrywkę, głębię, humor, jednocześnie niezmierną różnorodność stylów oraz warsztat.
[Źródło: Telemann z Magdeburga. Szczególne 50 lat. Program Magdeburskich Dni Telemanna 9-18 marca 2012, str. 128]
www.dorotheeoberlinger.de